Wednesday, December 24, 2008

Swiateczne zyczenia

Moj internet mnie nie lubi. Od prawie trzech tygodni, a dzis od 6 rano walcze z zaladowaniem ksiazki lub chocby jakiegos zdjecia ale bez sukcesu. Mam nadzieje, ze pozowli mi zaladowac choc te kilka slow, bo chociaz dla mnie kazde slowo ma wielka wage, dla komputera sa jak piorko ;)

Pierwszy raz po 3 latach jestem w domu rodzinnym na tak dlugo, choc przez wieczna bieganine wydaje mi sie, ze przyjechalam 2 dni temu. A zaraz trzeba wracac do obowiazkow... Przyznam jednak, ze z niecierpliwoscia czekam na moment kiedy z kubkiem kakao siade sobie wygodnie i obejrze wszystko co upichcilyscie/liscie na te swieta. A stety czy niestety nastapi to juz niedlugo.

Chcialam Wam zyczyc by te swieta byly najmilsze, rodzinne i po prostu wyjatkowe. No i biale coby przy odsniezaniu czy lepieniu balwanow latwiej trawic swiateczne smakolyki :) Prezentow tez wam zycze, samych wymarzonych. Szczegolne buziaki dla tych co sa daleko od najblizszych!

Mnostwo buziakow i pozdrowien z Wroclawia

Ela